Inne

Siódmoklasiści wędrowali po Beskidach

Uczniowie siódmej klasy sportowej ze świętochłowickiej Szkoły Podstawowej nr 2 spędzili trzy dni na wycieczce integracyjnej w Beskidzie Żywieckim.

zdjęcie grupowe uczniów na wycieczce szkolnej na tle drzew

Bazą młodych turystów było schronisko na Hali Boraczej. Choć pogoda w pierwszy dzień była daleka od wymarzonej, uczniowie dzielnie maszerowali, aby po kilku godzinach dotrzeć do schroniska. Tam, z daleka od telefonów, spędzili czas na analogowych rozrywkach – grze w karty, planszówki czy „mafię”. W drugi dzień pogoda była wymarzona do wędrówki, grupa wybrała się na spacer do schroniska na Rysiance. Po powrocie nagrodą za wysiłek była kultowa jagodzianka. Wieczorem wszyscy spędzili miło czas przy ognisku, piekąc kiełbaski. W trzecim dniu nadszedł czas powrotu. Uczniów czekał prawie trzygodzinny marsz do stacji kolejowej w Rajczy. Żal było wracać, deszczowe i zamglone góry mają swój urok, ale najważniejszy był wspólnie spędzony czas. To z pewnością nie ostatnie spotkanie siódmoklasistów na górskim szlaku!